W ostatnim czasie tatuaże cieszą się coraz większą popularnością. Coraz więcej osób decyduje się na ten sposób ozdabiania ciała. Niestety, czasem zdarza się tak, że tatuaż zostanie wykonany niekoniecznie zgodnie z naszym wyobrażeniem albo jego wykonanie znacząco odbiega od oczekiwanego efektu.
Na szczęście, dzięki współczesnym osiągnięciom chirurgii plastycznej, bez większych problemów możemy pozbyć się niechcianego tatuażu. Jedną z najpopularniejszych metod jest chirurgiczne usuwanie tatuażu. Czy rzeczywiście warto skorzystać z tej metody?
Zalety chirurgicznego usuwania tatuażu
Zależy Ci na szybkim pozbyciu się niechcianej ozdoby? W takim wypadku ta metoda jest przeznaczona dla Ciebie. Dzięki niej możesz pozbyć się tatuażu (szczególnie jeśli ten jest niewielkich rozmiarów) podczas jednego zabiegu. Jeśli jednak nasz tatuaż jest większy, warto pamiętać o tym, że jedna sesja może nie wystarczyć i należy przygotować się na kilka sesji z klinice medycyny estetycznej.
Twój tatuaż jest bardzo kolorowy? Bardzo możliwe, że jedynym sposobem, dzięki któremu usuniesz całość pigmentu, będzie właśnie metoda chirurgiczna. Pamiętajmy o tym, że laser nie zawsze poradzi sobie z całkowitym rozbiciem barwnika, dlatego też, jeśli zależy nam na pozbyciu się ozdoby bez śladu, warto rozważyć metodę chirurgiczną.
Dodatkową zaletą jest to, że chirurgiczne usuwanie tatuażu może być całkowicie bezbolesne. W wypadku małych wzorów zabiegi wykonywane są w miejscowym znieczuleniu. Natomiast jeśli wzór ma trochę większe wymiary, zazwyczaj stosuje się znieczulenie ogólne.
Jak wygląda zabieg chirurgicznego usuwania tatuażu?
Przed rozpoczęciem operacji chirurg plastyczny pobiera fragment skóry z innej części ciała pacjenta, na której ewentualne blizny można ukryć pod odzieżą. Sam zabieg chirurgicznego usunięcia tatuażu zazwyczaj składa się z dwóch etapów. Podczas pierwszego lekarz usuwa tą część skóry, w której znajduje się barwnik. Następnym etapem jest przeszczepienie pobranej wcześniej skóry w miejsce, w którym znajdował się tatuaż.
